Ryjemy

zeszłotygodniowe podstawy projektowania, czyli tłusty suchar na tłusty czwartek.
(w hołdzie dla zycieismierc).

Kiepska motywacja

życie to w ogóle kiepska motywacja do wstawania z łóżka.

Dzień dobry, dzwonię z sieci...

nękają mnie operatorzy sieci.
i, jak się okazuje, wkrótce jest pojęciem względnym.
bardzo.

Jest czwartek

a Wy po czym poznajecie, że jest czwartek?

Po co ci sen, jesteś w plastyku

a Wy, czujecie się bezpiecznie w swojej szkole?

Wyjebizm

zamiast przerwy na reklamy - przerwa na ból dupy.

zapierdalasz w szkole, żeby dostać się na dobre studia. tam zapierdalasz, żeby mieć dobrą pracę. w pracy zapierdalasz do emerytury, żeby... no właśnie, po co? nie rozumiem tego społeczeństwa, które wciąż próbuje wzbudzić we mnie wyrzuty sumienia - nie zależy mi na wyścigu szczurów. prawdę mówiąc nie zależy mi na byciu kimkolwiek, oprócz bycia człowiekiem szczęśliwym.

Na walentynki

wszyscy srają walentynkami, a ja narysowałam sobie basistę.
bo lubię basistów.

MPK Łódź

za każdym razem, gdy spóźniona wchodzę na malarstwo w kurtce, pani pyta mnie, czy nie mogłam od razu wjechać do klasy tramwajem. w photoshopie mogłam. oto on.

Dżem session

mój umysł na reklamie wizualnej.
chyba stworzyłam kolejne potworki.
no i rozkręcam się z tabletem.

Na każdym koncercie...

niefajnie być niskim na koncertach.
Dream Theater sobie grało w Spodku wczoraj. było dobrze - aż sobie darowałam dzisiaj szkołę (swoją drogą, olewanie szkoły idzie mi coraz lepiej). niesamowite było pierdolnięcie sekcji rytmicznej w pierwszym kawałku i zaciesz perkusisty (po tym koncercie totalnie kupuję tego kolesia, ale i tak szkoda, że to nie Portnoy). generalnie, jedne z lepiej spędzonych trzech godzin mojego życia.

koncerty. dużo metali. moje środowisko naturalne.
tak, jestem na koncertowym kacu.

T(h)rash metal

- co może mi się przydać do grania thrashu?
- śmietnik!

...nikt mi nie wierzył, kiedy mówiłam, że będę grać thrash. na bębnach.
a jednak. olewanie szkoły okazuje się na tyle twórcze, że znajduję morze badziewnikowych inspiracji. witam ponownie, bawcie się dobrze... albo jak chcecie.